Jak odrestaurować stare zniszczone zdjęcia?

27 mar 2020

Ostatnio przez całego Facebooka przetoczyła się akcja publikowania starych zdjęć z dzieciństwa. Tysiące osób w ciągu kilku dni umieściło na portalach społecznościowych swoje archiwalne fotografie z czasów szkolnych czy studenckich. Był to naprawdę spektakularny i robiący wrażenie powrót do przeszłości, a każde z tych zdjęć z pewnością ma ogromną wartość sentymentalną dla ich właścicieli.

To, co mnie uderzyło w tych wszystkich fotografiach, to fakt, że większość z nich jest już mocno zniszczona - zdjęcia są wyblakłe, pożółkłe a czasem porysowane czy uszkodzone. 


Jako fotografka patrzę na takie bezcenne rodzinne pamiątki trochę z bólem serca, ponieważ zdaję sobie sprawę, że żywot tych zdjęć nie będzie długi. Za jakiś czas te stare fotografie całkiem wyblakną, a nawet, jeśli zostały już zeskanowane jako pliki cyfrowe i zabezpieczone na komputerze, to upływ czasu oraz przebarwienia są na nich tak samo widoczne. 

Jednak istnieje sposób, aby stare zniszczone fotografie odrestaurować, naprawić uszkodzenia, poprawić ich kolor oraz jakość, a tym samym zapewnić im trwałość na kolejne długie lata. Jak to zrobić? O tym opowiem Wam w poniższym poradniku.


Poradnik: jak zrobić retusz starych zniszczonych zdjęć?


A dokładnie opowiem Wam, jak u mnie wygląda od A do Z proces restaurowania starych fotografii. Jest to proces dość czasochłonny, ale efekty są na tyle spektakularne, że naprawdę warto poświęcić czas. Nawet gdy praca nad takimi zdjęciami trochę mi się nuży, to zawsze pamiętam o fakcie, że dzięki tej pracy ocalę czyjeś wspomnienia od zapomnienia! Ochronię czyjeś ważne pamiątki i dam im drugie życie! Przecież to są absolutnie bezcenne skarby: fotografie z dawnych lat ze starych albumów, najbardziej wzruszające zdjęcia z dzieciństwa, fotografie z okresu szkoły lub studiów, zdjęcia z dziadkami, rodzicami lub innymi bliskimi osobami, fotografie z najukochańszych miejsc

Od czego zaczynam retusz starych fotografii? 


Przede wszystkim od zeskanowania zdjęć jako pliki JPG. w możliwie dużej rozdzielczości, aby można było na nich wykonywać dokładną korektę. Najlepiej zrobić to na skanerze dedykowanym do takiego celu lub na skanerze dostępnym w większości naszych domowych/biurowych drukarek. Zeskanowane zdjęcia w formie plików cyfrowych można poddać obróbce fotograficznej.

Jeśli ktoś nie ma do dyspozycji skanera, to mona też zeskanować stare zdjęcia przy pomocy zwykłego smartfona. Wystarczy zainstalować w telefonie aplikację do skanowania zdjęć. Jest obecnie wiele darmowych „apek” na telefon, np. Google Skaner Zdjęć. Jednak trzeba pamiętać, że wówczas jakość i wielkość zdjęć nie będzie już tak dobra, jak w przypadku normalnego skanera. Ale wciąż będzie wystarczająco dobra, żeby te pliki wyretuszować i ewentualnie wydrukować. 

Bardzo ważne jest to, aby archiwalne fotografie zostały zeskanowanie - w żadnym razie nie rób zdjęcia zdjęciu, gdyż wtedy powstaną brzydkie odblaski i jakość plików bardzo się pogorszy.


No dobrze, mamy już zeskanowane nasze ukochane rodzinne fotografie ze starych albumów, więc możemy przejść do ich restaurowania. Retusz starych zdjęć najlepiej mi się wykonuje w programie Photoshop, w którym wykonuję większość naprawczej obróbki oraz w programie Nik Collection, w którym wykonuję poprawki końcowe.

Usuwanie pyłu, plam, rys i uszkodzeń


Na początek otwieram zdjęcie w progranie Photoshop i pracując w powiększeniu, skrupulatnie usuwam pył, małe plamki i rysy. Używam do tego celu zamiennie różnych narzędzi Photoshopa, takich jak pędzel korygujący, punktowy pędzel korygujący oraz łatka. Następnie przechodzę do retuszu większych plam i uszkodzeń - tutaj przydatnymi narzędziami jest stempel, pędzel i próbnik kolorów. W przypadku większych uszczerbków fotografii czasami muszę dosztukować jej część z innego fragmentu zdjęcia, a następnie odpowiednio dopasować maskowanie i koloryt sztukowanego elementu. Korzystam też z narzędzia PS do poprawiania czerwonych oczu, które dość często zdarzają się na starych kolorowych fotografiach ze względu na użycie lampy błyskowej.

Poprawianie kontrastu zdjęcia


Gdy już zakończę proces usuwania rys, zabrudzeń i uszkodzeń, przechodzę do pracy nad kontrastem. Stare zdjęcia zazwyczaj są wyblakłe, utraciły nasycenie i kontrast, przez co są mało wyraziste. Ja podnoszę kontrastowość obrazka, pracując na poziomach, krzywych lub trybach mieszania warstw Photoshopa. Trzeba jednak tu bardzo uważać, aby nie przesadzić i nie pogorszyć stanu zdjęcia. Pamiętajmy, że zeskanowane zdjęcie to nie jest plik RAW zawierający mnóstwo danych o obrazie, tylko płaski plik JPG. i to w dodatku przedstawiający stare, podniszczone zdjęcie wykonane dawnym analogiem. Jakość obrazu źródłowego sama w sobie jest na tyle zła i nadszarpnięta przez czas, że zbyt intensywna ingerencja cyfrowa mogłaby jeszcze pogorszyć jego stan. Dlatego modyfikując kontrast najważniejszy jest umiar.

Korekta koloru


Na koniec zostawiam sobie najtrudniejszą część roboty - modyfikację barw na zdjęciu. W przypadku ratowania starej czarno-białej fotografii sprawa jest znacznie prostsza. Gorzej jest w przypadku zdjęć kolorowych, które z rzeczywistego koloru już dawno są „wyprane”, są po prostu wyblakłe, a w dodatku pojawiają się na nich brzydkie przebarwienia. Większość dawnych zdjęć jest pożółkła i właściwie jedyna informacja o kolorze, jaką mamy, to mniejsza lub większa zawartość żółtej barwy na poszczególnych fragmentach fotografii. Niektóre zdjęcia kolorowe są w tak złym stanie, że znacznie lepiej jest je przerobić na czarno-białe, niż na siłę ratować kolor.

Niemniej jednak, z kolorowymi też w wielu przypadkach da się popracować - zwłaszcza przy odpowiedniej dozie umiejętności i cierpliwości :). Retuszując stare zdjęcie zrobione w kolorze, pracuję etapami i zawsze bardzo ostrożnie, aby nie zniszczyć zdjęcia. Tutaj trzeba jeszcze bardziej uważać, niż podczas pracy z kontrastami, bo najmniejsza nawet zmiana kolorystyki zdjęcia generuje szumy. Jeśli przesadzimy, to zniszczyli i tak już na starcie podniszczone zdjęcie, a tego chyba nie chcemy, prawda?

Dlatego ja modyfikację kolorystyczną zaczynam przede wszystkim od zmniejszenia saturacji dominującej barwy żółtej na całym zdjęciu, a w miejscach, gdzie jednak ten żółty jest potrzebny, stosuję miejscowe maskowanie (tryb maski w Photoshopie i delikatnej pracy z miękkim pędzlem). Następnie przechodzę do bardzo delikatnej korekty koloru czerwonego i podobnie jak wcześniej, pracuję z maskami i pędzlem, by miejscowo zdjąć/zmienić dokładnie tyle koloru, ile należy. W zależności od potrzeb używam różnych warstw dopasowania (barwa/nasycenie, balans kolorów, krzywe, kolor selektywny, jasność/kontrast). Przez cały czas pracy z barwą kontroluję, czy wykonywane przeze mnie zmiany nie wpływają negatywnie na jakość zdjęcia. Na koniec zazwyczaj nakładam jeszcze w warstwach dopasowania delikatny filtr kolorystyczny - na całe zdjęcie lub miejscowo).

Wyostrzanie miejscowe


Ufff, najtrudniejsza praca już za mną, teraz czas na podrasowanie punktów ostrości na starej analogowej fotografii. I znów jak mantrę będę powtarzać - robimy to z umiarem. W przypadku tak starych zdjęć nie mamy zbyt wielu danych o widocznym obrazku, dlatego, jeśli przesadzimy z wyostrzaniem, to wyostrzymy szumy, zamiast zdjęcia. W przypadku retuszu dawnych fotografii ja nigdy nie decyduję się na wyostrzanie całego obrazka, a jedynie robię to miejscowo. Delikatnie wyostrzam najważniejsze miejsca w okolicy oryginalnych punktów ostrości złapanych przez autora fotografii. Zazwyczaj są to oczy postaci, usta i fragmenty włosów. Wyostrzam je delikatnie w Photoshopie, korzystając z filtra górnoprzepustowego.

Dodawanie/wyrównanie ziarna


Już prawie koniec! Teraz zostało mi tylko wyrównanie ziarna na zdjęciu. Stare analogowe fotografie charakteryzują się widocznym i bardzo klimatycznym ziarnem. To taki znak rozpoznawczy zdjęć z poprzedniej epoki. Niestety, upływ czasu na tyle poniszczył fotografie, że ziarno jest przebarwione i nierówne. Dlatego ja je w magiczny sposób naprawiam. :)

Mogłabym właściwie całą obróbkę zakończyć w Photoshopie, ale jeśli chodzi o naprawianie ziarna na zdjęciach, to nawet Photoshop nie dorówna cudownej wtyczce Nik Collection! Tylko w tym programie ziarno wygląda faktycznie jak retro ziarno z dawnych lat, a nie jak zwykły szum. Dlatego w sprawie ziarna zawsze przenoszę się do programu Nik Collection i korzystam z wtyczki Analog Efex Pro 2 (w przypadku zdjęć kolorowych) lub Silver Efex Pro 2 (w przypadku zdjęć czarno-białych).

No i gotowe! Stare fotografie połączone z nowymi technologiami dają naprawdę niezły lifting. :) 


Po zakończeniu obróbki odsyłam stare-nowe zdjęcia do klienta jako pliki cyfrowe, które można zarchiwizować na dysku lub w chmurze. Mogę też te fotografie wydrukować na profesjonalnym papierze fotograficznym, żeby stworzyć z nich nowy trwały album. Mogę też zaprojektować z nich fotoalbum na twardych kartach, który z pewnością będzie przepiękną rodzinną pamiątką - stare wspomnienia, ale w zupełnie nowej odsłonie! A ja pozostanę z satysfakcją, że dałam cudzym wspomnieniom drugie i długie życie! :)

Jeśli potrzebujesz odrestaurować swoje fotograficzne pamiątki, ale nie masz ku temu narzędzi, umiejętności bądź czasu, to ja mogę zrobić to dla Ciebie. Wejdź na moją stronę, gdzie znajdziesz szczegóły oferty lub skontaktuj się ze mną w tej sprawie: https://fotonka.pl/oferta/retusz-starych-zdjec